Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

BIKE TransAlp - krok 1 - uświadomienie.

Obraz
               Euforia, radość, szaleństwo. Wiadomo, że to właśnie nas ogarnęło kiedy dotarła wiadomość z ekipy organizatorów BIKE TransAlp . - Radek, pakujcie się. Jedziecie! - brzmiała wiadomość.         No to zaczęliśmy pakowanie. Właściwie to na tej fali radości moglibyśmy wystartować jutro. Ale. Na szczęście zaczął się proces uświadamiania. To chyba najważniejsze co może spotkać każdego.               No więc dziś o uświadomieniu. Sylwia dowiaduje się o decyzji organizatorów TransAlp.                                                     Cześć!               Mówią, że nieświadomość to błogosławieństwo. W pewnym sensie to racja. Właściwie do teraz moglibyśmy skakać pod sufit z radości i myśleć, ...

BIKE TransAlp, a co to jest?

Obraz
     Dlaczego 18000 metrów?      Tyle wynosi suma przewyższeń podczas BIKE TransAlp 2021. Znaczy... wynosiła,  bo kiedy już nazwaliśmy naszego Bloga (i dumnie opublikowaliśmy), organizatorzy wprowadzili korektę i okazało się, że suma przewyższeń to 18941 metrów. 😨     Właściwie co za różnica - 18000 czy 19000 metrów. Biorąc pod uwagę, że górka  koło nas ma 34 metry to właściwie żadna. 😂 Cześć!     A co to w sumie jest ten BIKE TransAlp?      Spektakularne ścieżki górskie, piękne krajobrazy, klimatyczne alpejskie miejscówki i możliwość spotkania tej fioletowej krowy. To tyle z folderu biura podróży. Tak naprawdę to siedem etapów górskiego wyścigu w najbardziej wymagającej lokalizacji Europy. Siedem dni ekstremalnych podjazdów i przerażających zjazdów. Single trails w gęstym lesie z dropami i hopami. Słońce na skalistych stokach na luźnych szutrach lub błoto po osie. Każdego dnia do pokonania  blisko 100 kil...

Ogień w korby.

Obraz
354 dni do BIKE TransAlp 2021. Cześć.  Niesamowite. Wygrałem. Wygraliśmy. Jedziemy na BIKE TransAlp 2021 . Tutaj już za moment skrzydła rozwinie najlepszy rowerowy blog, który przede wszystkim opisze nasze przygotowania do tej imprezy. Jak tylko ogarnę jak to działa. Radek ROMET MUSTANG M4